39-latek odpowie za kradzież elementów z lokomotyw o wartości 130 tysięcy złotych
Kryminalni zajmujący się sprawą kradzieży stalowych i miedzianych elementów z lokomotyw, stojących na torach ustalili tożsamość osoby mogącej mieć związek z tym przestępstwem. Wczoraj 39-latek z powiatu tczewskiego został przesłuchany. Typowania policjantów okazały się trafne. Mężczyzna przyznał się, że to on stał za kradzieżami z włamaniem na terenie kolejowym, które wydarzyły się na przełomie kilku ostatnich miesięcy. 39-latek kradł przede wszystkim kable wysokiego napięcia, ale łupem padły także miedziane uzbrojenia transformatora i inne stalowe elementy, które znalazł w lokomotywie. Właściciel oszacował wysokość start na blisko 130 tysięcy złotych. Podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Ze względu na to, że był już wcześniej skazany za podobne przestępstwo, grozi mu nawet 15 lat więzienia.